czwartek, 1 października 2009

Obcy.

Wrzesień się skończył, mamy październik.
Nie dam się jesiennej chandrze, niedoczekanie.
Ludzie to są jednak dziwni. Niby ich znam, ale... są mi całkiem obcy.


Nie lubię zimna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz